sty 10 2016

Piąta pora roku.


Komentarze: 0

Piąta pora roku. Pora naszych tęsknot i marzeń. Ukryta gdzieś między naszymi oddechami, między palcami, które łączy więcej niż ktokolwiek zdoła zrozumieć. Między, ustami, które dzielą kilometry a telefon nie rozumie.
       Piąta pora roku - bardziej elastyczna od nas samych, bardziej zjesieniała od jesieni, a taka zielona.
       Piąta pora roku - niewiele ma wspólnego z rokiem, czasem czy pogodą. Nie zależy ani od słońca, ani od deszczu, ani od śniegu. Nie ma na nią wpływu niskie czy wysokie ciśnienie atmosferyczne. Przychodzi, gdy otwieram drzwi twojego pokoju i widzę, że wszystko tęczowieje, jaśnieje i wtedy wiem, że żyjemy dla siebie.
Że za chwilę wszystkie zielone i te już całkiem zjesieniałe słowa owiną nas ciepłem i że za oknem przestanie istnieć świat. Spełnią się wszystkie marzenia o zrozumieniu i byciu potrzebnym.
Jest wszystkim, co mam. Przychodzi bardzo rzadko i jej brak tak boli.
       Piąta pora roku, pora naszych tęsknot i marzeń. Ukryta gdzieś między naszymi oddechami, między palcami, które łączy więcej niż ktokolwiek zdoła zrozumieć. Między, ustami, dla których słowa mają większe znaczenie niż pocałunki, naruszające świętość. Między ustami, które dzielą kilometry a telefon nie rozumie..... I nie potrafi połączyć.

 

Każdy z nas ma jakiś tam raj.Taki zupełnie mały gdzieś między sercem a duszą. Wychodzący poza ramy czasu: jak piąta pora roku, 13-nasty miesiąc, jak pełnia dnia tuż przed świtaniem. Ukryty przed zgiełkiem miast. Zupełnie nierzeczywisty, piękny.
Ja taż mam swój. Gdzieś między wszystkimi porami roku, które jak kierunki świata zaglądają, każda przez inne okno.
Stoi taki mały, gęsto opleciony bluszczem jak nadzieją.
Zbudowałam go w tej części serca, która opiekuje się marzeniami.
Ma zielone okna i drzwi, drewniane podłogi, skrzypiące schody, stare wiklinowe meble i kwietniki. Z każdej strony wyrastają kwiaty. Zieloną poświatą wdzierają się w najciemniejsze zakamarki, w najsmutniejsze serca. Mój dom ŻYJE.
Słowo cisza nie ma w nim racji bytu, choć spokój nie jest mu obcy.

Jolina   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz