Jesiennie
Komentarze: 0
Wieczorem weszła mgła jesienna.
Mleczny miałam dylemat,
mleczne do ciebie pytania.
Błądziliśmy na wyciągnięcie ręki i paru słów,
które niczego nie rozjaśniały.
Lubimy stąpać po mlecznych drogach,
a przyszło wypić mleko na słono,
aż błyskawica z oczu wyłączyła czujność
i mogło kipieć z każdej strony.
Ten biały wieczór był długi jak suknia.
Zapachniał ziołami na dobry sen.
Jak mogłam zapomnieć,
że uczulonym na mleko
- nie służą mgły
wpuszczone do domu?
Niebo zbyt często
kurczy się w kubkach.
Dodaj komentarz